Hipoteczny kredyt frankowy dla wielu osób wydawał się najlepszą z możliwych opcji. Umowy kredytowe podpisywane były jedna za drugą. Wbrew pozorom, zaledwie kila lat temu, podpisanie frankowej umowy kredytowej traktowane było jako jeden ze standardowych sposobów na zakup nieruchomości. Frankowy kredyt hipoteczny miał zdecydowanie niższe oprocentowanie, niż ten oferowany w polskiej walucie. Atrakcyjne warunki umowy kredytu frankowego były kuszące, ale tylko do czasu. Kredyty frankowe miały sprawić, że konsumenci zyskają na stabilnym kursie i niskim oprocentowaniu franka szwajcarskiego. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna. Uwolnienie kursu franka całkowicie odwróciło bieg wydarzeń. Konsumenci zaczęli tracić dziesiątki tysięcy złotych, a tym samym z czasem zaczęli szukać informacji na temat tego, jak przeprowadzić unieważnienie umowy kredytowej i doprowadzić do odzyskania straconych pieniędzy.
Na pomoc frankowiczom
Każdy posiadający kredyt we frankach doskonale pamięta tak zwany czarny czwartek, czyli dzień, kiedy bank centralny Szwajcarii uwolnił kurs franka. To właśnie wtedy rozpoczęły się ich problemy finansowe. Zaczęli tracić ogromne sumy pieniędzy w wyniku umocnienia się szwajcarskiej waluty. Na szczęście wraz z biegiem czasu na pomoc frankowiczom ruszyły kancelarie prawne zajmujące się tematyką kredytu we frankach. To właśnie one zaoferowały pomoc prawną w sprawie kredytu frankowego. Choć pierwsze wyroki sądów nie były obiecujące, to z czasem linia orzecznicza całkowicie się odmieniła. Coraz więcej spraw frankowych stanowiły wygrane i pozytywnie rozstrzygnięte spory. Pozew sądowy stał się najskuteczniejszym sposobem na odzyskanie swoich utraconych pieniędzy. W prasie coraz częściej zaczęły się pojawiać nagłówki napawające optymizmem. Jeden z artykułów opisuje jak jednej z kielczanek, z pomocą prawną, udało się wygrać 250 tysięcy złotych. Więcej na ten temat znajdziesz tutaj "Kredyty frankowe: kielczanka wygrała sprawę sądową z bankiem".
Odfrankowienie kredytu, czyli jak skutecznie odzyskać stracone pieniądze?
W sprawach frankowych zdecydowanie sprawdza się gra zespołowa. Samodzielnie wytaczane roszczenia względem banku bardzo często kończą się niepowodzeniem. Dużo lepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z fachowej pomocny kancelarii prawnej specjalizującej się w sprawach frankowiczów. Cały proces można podzielić na kilka etapów. Pierwszy to analiza dokumentacji kredytowej, która bardzo często jest bezpłatna. Jeśli specjaliści dopatrzą się w nich niedozwolonych klauzuli indeksacyjnych, to jest to pole do działania dla specjalistów. Wtedy przechodzimy do drugiego etapu. Zapisy niezgodne z prawem są podstawą do wystąpienia ze swoimi roszczeniami wobec banku przed sądem. Możemy tu liczyć na kompleksową pomoc ze strony kancelarii, która przygotuje treść pozwu mającego na celu domaganie się unieważnienia wadliwej umowy i przewalutowania kredytu na złotówki po takim kursie, jaki obowiązywał w dniu zawarcia umowy.