W ostatnim czasie, społeczność naszego miasta z uwagą śledziła losy działki przy ulicy Ustronie. Druga próba jej sprzedaży przez Gminę zakończyła się jednak fiaskiem. Zastanawiające, co stoi za brakiem zainteresowania tą nieruchomością.
- O godzinie 10:00, 20 marca, miała miejsce druga licytacja działki nr 1157/3.
- Działka ta, o powierzchni 0,1010 ha, znajduje się przy ulicy Ustronie.
- Próba sprzedaży zakończyła się bez ostatecznego nabywcy.
- Sąd Rejonowy w naszym mieście prowadzi dla owej działki księgę wieczystą pod numerem KI1H/00012611/6.
Próba przekazania działki na ręce nowego właściciela ponownie nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Wynik ten rodzi pytania o przyczyny braku zainteresowania terenem, który z pozoru wydaje się atrakcyjną inwestycją. Czyżby lokalizacja nie była już tak pożądana, jak przypuszczano, czy może cena wywoławcza odstrasza potencjalnych inwestorów?
W kontekście tych wydarzeń, warto zastanowić się nad strategią miasta dotyczącą sprzedaży nieruchomości. Może nadszedł czas na nowe podejście, które przyciągnie inwestorów i da drugie życie opuszczonej działce przy ulicy Ustronie. To przecież nie tylko kawałek ziemi, ale potencjalna przestrzeń na realizację projektów, które mogą wzbogacić naszą lokalną społeczność.
Zawiedzione nadzieje na sprzedaż skłaniają do refleksji nad przyszłością tego miejsca. Działka, choć pozornie obiecująca, pozostaje bez chętnych na jej zakup. Może pora na dialog z mieszkańcami, aby zrozumieć, jakie mają oczekiwania względem tej przestrzeni i wspólnie zdecydować o jej przyszłości. W końcu to właśnie społeczność tworzy serce każdego miasta, a jej potrzeby i marzenia powinny być na pierwszym miejscu.
Źródło: Starachowice