Starachowiccy policjanci w połowie maja zatrzymali 20-latka. Starachowiczanin był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat i 6 miesięcy za przestępstwa kradzieży, gróźb karalnych i włamań. Mężczyzna podejrzany jest również o to, że pod koniec marca dokonał kradzieży pieniędzy z busa, a w połowie maja usiłował dokonać kradzieży radia samochodowego. Zatrzymany trafił do aresztu śledczego i usłyszał już kolejne zarzuty.

O nieuchronności poniesienia konsekwencji za swoje przestępcze działanie przekonał się 20-letni starachowiczanin. Pod koniec marca br. do policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu i Przestępczości Nieletnich wpłynęła informacja o  kradzieży pieniędzy w kwocie 1300 złotych z busa kursującego na trasie Starachowice – Skarżysko. W efekcie poczynionych ustaleń stróże prawa w połowie maja w sprawie  zatrzymali 20-letniego mieszkańca Starachowic.  Dodatkowo mężczyzna był poszukiwany do odbycia łącznej kary pozbawienia wolności 2 lat i 6 miesięcy za przestępstwa kradzieży, kradzieży rozbójniczej, włamań i gróźb karalnych. Dzień przed zatrzymaniem starachowiczanina do mundurowych wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że nieznany sprawca po włamaniu się do francuskiego auta usiłował dokonać kradzieży radia samochodowego, natomiast w drugim pojeździe koreańskiego producenta, dokonał zniszczenia kokpitu wraz z panelem radia samochodowego. Właściciele aut wycenili szkody na łączną kwotę 3500 złotych. Po przeprowadzonych czynnościach okazało się, że przestępstw dokonał 20 – latek, który już odbywał wyrok za poprzednie czyny. W areszcie śledczym usłyszał kolejne zarzuty usiłowania włamania oraz zniszczenia mienia. Za co grozi mu dodatkowo do 10 lat pozbawienia wolności.   

Opr. PK

Źródło: KPP Starachowicach