Świąteczne spotkanie w ZOL-u - muzyka, wzruszenia i bliskość pokoleń

W przestrzeniach Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego panowała tego dnia ciepła, niemal domowa atmosfera. W Starachowicach spotkali się podopieczni, ich rodziny oraz goście, by wspólnie świętować i po prostu być ze sobą. Muzyka, śmiech i wspólne śpiewanie zapełniły korytarze miejscami przypominając salon pełen wspomnień. To był dzień, w którym obecność znaczyła więcej niż prezenty.
- W sercu Starachowic - dźwięki kolęd i rozmowy przy łóżku
- Jak wyglądało popołudnie w ZOL-u - wspólne kolędowanie i goście
- Muzyka jako most - Zespół “Brodowianki” i ich bliskość z podopiecznymi
W sercu Starachowic - dźwięki kolęd i rozmowy przy łóżku
Wydarzenie odbyło się w murach Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego (ZOL) i było okazją do spotkania międzypokoleniowego. W programie znalazły się krótkie występy podopiecznych, humorystyczne scenki oraz wspólne śpiewanie. To, co przyciągało uwagę, to nie tyle scenografia, ile bliskość między uczestnikami - rozmowy prowadzone przy herbacie, uśmiechy i momenty wzruszeń, które przychodziły niespodziewanie.
Jak wyglądało popołudnie w ZOL-u - wspólne kolędowanie i goście
W trakcie spotkania, które odbyło się 6 grudnia, na sali zabrzmiały tradycyjne kolędy - “Cicha noc”, “Lulajże Jezuniu”, “Przybieżeli do Betlejem” - a ich melodia momentami wywoływała łzy wzruszenia. Obok mieszkańców pojawił się Święty Mikołaj, a do oprawy muzycznej zaproszono gości, co sprawiło, że wydarzenie miało i świąteczny, i bardzo osobisty charakter. Organizacją i opieką nad przebiegiem spotkania zajmowała się z dużym zaangażowaniem terapeutka Agnieszka Margowniczy, której inicjatywy nadały całemu dniu intymny i ciepły ton.
Muzyka jako most - Zespół “Brodowianki” i ich bliskość z podopiecznymi
Nieocenioną rolę odegrał Zespół “Brodowianki” - muzycy nie tylko zaśpiewali, ale i podchodzili do każdego łóżka, rozmawiali, wręczali uśmiechy i prowadzili prostą, ludzką rozmowę. Ich obecność została przyjęta z wdzięcznością przez personel i mieszkańców - zespół sam wyraził podziękowania dla dyrekcji i pracowników ZOL-u za zaproszenie i serdeczne przyjęcie. Takie odwiedziny pokazują, że muzyka może przywracać wspomnienia i tworzyć przestrzeń do rozmowy, której często brakuje w codzienności.
Dla tych, którzy tu mieszkają i odwiedzają bliskich, to spotkanie było przypomnieniem, że proste gesty mają dużą wagę - wspólne śpiewanie, chwila rozmowy, czy obecność osoby, która zatrzyma się przy łóżku. W praktyce oznacza to także, że warto szukać inicjatyw wolontariackich i kulturalnych skierowanych do seniorów oraz pytać placówki o możliwości uczestnictwa przy organizacji kolejnych wydarzeń - to niewielki wysiłek, a efekt może być ogromny dla samopoczucia mieszkańców. Odczuć można było, że drzwi ZOL-u są otwarte na takie spotkania i że wspólne inicjatywy rzeczywiście rozświetlają codzienność.
na podstawie: Powiatowy Zakład Opieki Zdrowotnej w Starachowicach.
Autor: krystian

